Hehe niestety nie z Tanzanii ale z równie ciepłego miejsca, bo z naszego balkonikowego baseniku!!! :D:D:D
Na maxa korzystamy z uroków pięknej pogody ! :) Czekoladka na swój sposób, a Mama
na swój. Poniżej chwalę się moimi nowymi odblaskowymi, neonowymi lakierami do
paznokci, który wprost k-o-c-h-a-m! :)))))
A tymczasem uciekamy dalej się pluskać i chłodzić :))) Miłego słonecznego dnia! :)))
***
tez bym sie tak popluskała, niestety u nas pogoda pod psem:(
OdpowiedzUsuńojj musze znowu wystawić basen synka bo ogoda wraca :)
OdpowiedzUsuńJa dziś się męczę w upale, ale jutro działka, basen słońce, Wam pozostaje mi tylko pozazdrościć ale jutro też uderzam w "tropiki". Miłego chlapania.
OdpowiedzUsuńa już myślałam że faktycznie z Tropików tylko nie tych polskich :P
OdpowiedzUsuńPogoda jest mocna :))
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Czekoladce, że ma na tyle malutka pupeczkę, że może ją wcisnąć w balkonikowy basenik :)
Ufff chętnie bym wskoczyła ;)
Oj zazdroszczę tego baseniku :)
OdpowiedzUsuńMiłego korzystania z pieknej pogody (; lakiery swietne.
OdpowiedzUsuńMy też regularnie lądujemy na naszych balkonowych "tropikach" :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle apetyczny deser :)
OdpowiedzUsuńNiema to jak tropik u siebie taki Twoj wlasny prywatny co nie ;)
OdpowiedzUsuńU nas też rządzi balkonowy basen :D
OdpowiedzUsuńA lakiery - boskie !
W takie temperatury to TYLKO basenik :-)
OdpowiedzUsuńdeser kuszący ;-)