"W ręce funkcjonariuszy wpadł mężczyzna, który w wigilię pobił żonę
oraz dokonał zniszczenia mienia. Zdarzenie miało miejsce w domu koło
Poczesnej. Sprawca rozpoczął kłótnię po czym groził kobiecie śmiercią.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Jak się również okazało, sprawca znęcał
się nad żoną już od 3 lat.
30-latek został tymczasowo aresztowany." (http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/czestochowa-zatrzymano-mezczyzne-ktory-znecal-sie-nad-zona_220054.html)
"Zarzut znęcania się nad żoną i spowodowania u niej poważnych obrażeń ciała postawiła prokuratura w Lublinie podkomisarzowi policji z miejscowej komendy wojewódzkiej, 35-letniemu Tomaszowi S. Sąd aresztował go na dwa miesiące." (http://tvp.info/informacje/polska/policjant-aresztowany-za-znecanie-sie-nad-zona/6442900)
"- Franciszek W., będąc pod wpływem alkoholu, wszczynał awantury domowe. Znęcał się wtedy psychicznie nad swoją żoną i córką, groził im pozbawieniem życia i uszkodzeniem mienia. Ponadto stosował wobec żony i jednej z córek przemoc fizyczną - wylicza Ludmiła Mroczkowska, rzecznik nowomiejskiej policji. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów." (http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111216/INNEMIASTA15/804251894)
I, o dziwo, nie byli to ciemnoskórzy mężczyźni oO. Takich przykładów można by mnożyć i mnożyć. Powyższe artykuły udało mi się wyszukać po wpisaniu w Google banalnej frazy "Znęcał się nad żoną", więc nie musiałam w to wkładać za dużo starań. Nie przeczę, że gdybym się bardziej postarała znalazłabym podobne tekstu o "czarnych", ale nie to ma na celu ten wpis. Tym postem chcę tylko zaznaczyć, że szacunek ma się nijak do koloru skóry. Można być fioletowym, zielonym, żółtym, białym, czy czarnym, pochodzić z Egiptu, Tanzanii, Polski, Niemiec, Holandii, czy Słowacji, to nie ma większego znaczenia w przypadku psychiki człowieka. Wszyscy jesteśmy ludźmi, bez względu na przynależność rasową, kulturową, czy religijną. Pobić, zabić, poćwiartować może nas każdy. Brak szacunku także może nas spotkać z każdej strony, na to duży wpływ mają wzorce rodzinne, wyniesione z najbliższego otoczenia (co często widoczne jest też na blogach, a raczej niewielka ilość "czarnych" czyta nasze wypociny ;)). Dlatego nie rozumiem stereotypowego myślenia - czarny = gorszy, czarny = brak szacunku do dziecka, żony, kobiety. Szczerze powiedziawszy, tyle braku szacunku, ile spotkało mnie od mojego Męża, życzę każdej kobiecie - białej, czarnej, zielonej ;))) PEACE! :)
Do tego wpisu zainspirował mnie poniższy "anonimowy" komentarz (swoją drogą wiecie, że wprowadzono opcję sprawdzania IP na blogerze :D). A, że publikuję każdy komentarz, nawet ten najbardziej obraźliwy (a jest ich tylko garstka) to "z przyjemnością" się z Wami nim podzielę ;)
***
To tylko tak rasizm przemawia wiem po przykladzie znajomych czarnoskorych ze sa wasnie swietnymi mezami naprawde u nas w Australii wiele bialych kobiet w tym Polek wyszlo za wlasnie czarnoskorych mezow :)
OdpowiedzUsuńGłupi ludzie zawsze będa.. kolor skóry nie ma znaczenia. Wazne co sie ma w głowie.. charakteru kolor skóry nie ukształtuje.. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJestem w związku z czarnoskórym facetem i potwierdzam, że sama otrzymuję dużo szacunku z jego strony. Związek jak związek, czasem z górki, czasem pod górkę. Jak w każdym innym. Ale te powielanie stereotypów, że czarny nie szanuje wzbudza we mnie ogromne emocje.Bo niby jak przetłumaczyć osobie , która nie ma nic wspólnego z ciemnoskórymi, jak przedstawia się sytuacja. Dlatego trzymam się tego, że nie warto wdawać się w zbędne polemiki - sama wiesz co i jak jest między Tobą a Twoim mężem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńp.s przepraszam, że anonimowo, ale tak jakoś nie potrafię się ogarnąć
Maram
nic nie szkodzi, że anonimowo :)
Usuńco do związku to zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości - są wzloty i upadki, ale niech ktoś pokaże mi małżeństwo/związek bez takich chwil. Tak wygląda życie, nie ma co się czarować, ale odgórne zakładanie, że ktoś nie szanuje kogoś, bo jest czarny nie jest ok. Myślę, że inteligentnym osobom nie trzeba tego tłumaczyć :) A co do wdawania się w zbędne polemiki - sama już nie mam na to siły, bo ludzie i tak wiedzą lepiej, bo są z nami 24 h na dobę :D
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz :)
Po prostu czarnych jest u Nas mniej, dlatego jeśli już zdarzają się takie sytuacje - jest to po prostu bardziej dostrzegalne w Naszym kraju.
OdpowiedzUsuńCo do przemocy, braku szacunku - kolor skóry nie ma tu nic do rzeczy. Prędzej kultura czy sposób wychowania.
Ja mysle, ze Anonimowi bardziej chodzilo o zdrade (bo przeciez Twoj maz na wyjezdzie). To rasistowskie dziecie naogladalo sie i nasluchalo chyba za duzo raperskich teledyskow. No bo murzyn=raper przeciez hehehe. Moj Boze skad sie ludziom biora takie stereotypy...Ale nie przemjmuj sie, milosc sama sie obroni, a w Anglii tak naprawde jest tylko troche lepiej. Czasem mam wrazenie,ze typowym Anglikom blizej do pogladow Hitlera niestety:/
OdpowiedzUsuńHihihi, raper :D Niah, niah ^^
UsuńA widzisz, nie spojrzałam na to z takiej perspektywy. No cóż. Ja wychodzę z założenia, że jeśli ma zdradzić to zdradzi tutaj, w Krakowie, czy w Warszawie i wcale nie musi lecieć tyle km by to uczynić.
Co do Anglików, to się nie mogę wypowiadać, bo nie znam na tyle tej narodowości.
Pozdrawiam :)
A w moim mieście rasistów jest na pęczki, czasem się zastanawiam jak ja dziecku wpoję zasadę, że wszyscy są tacy sami niezależnie od koloru skóry, skoro pójdzie do szkoły i bedzie widzial jak koledzy napiętnują innych ze wzgledu na pochodzenie.
OdpowiedzUsuńDawno dawno temu spotykalam się z chłopakiem z Ukrainy i właściwie nadal zauważam, że traktuje się naszych sąsiadów zza wschodniej granicy jako gorszych. Zupelnie nie wiem skąd w kudziach bierze się takie postrzeganie.
OdpowiedzUsuńCzy mozesz napisać , jak sprawdzić na bloggerze IP?
odezwę się na maila :)
Usuńaaa dziękuję bsrdzo:) będe czekać )
UsuńKomentarz jest naprawdę rasistowski! Jednak muszę przyznać, że sama ulegam czasem stereotypom i generalizuję ludzi zwłaszcza jeśli chodzi o zupełnie różne od naszej kultury. Myślę jednak, że to dlatego, że w Polsce jak już pokazują jakiś program lub film o innych kulturach to najczęściej od strony patologicznej i po obejrzeniu kilku podobnych rzeczy człowiek, który nie interesuje się szerzej daną kulturą ma jednoznacznie negatywne opinie i przekonania dotyczące takiej społeczności. Dlatego fajnie, że prowadzisz blog i możesz wielu ludziom pokazać prawdę. Może warto zrobić w Polsce jakąś konkretną kampanię uświadamiającą Polakom, że mają nieprawdziwy obraz innych kultur.
OdpowiedzUsuńech, to wszystko nie jest takie proste, nie można wszystkich posortować po kolorze skóry i powiedzieć, że ten szanuje, bo biały, ten nie- bo czarny.
OdpowiedzUsuńJa sama rozstałam się z moim czarnym facetem po 6 latach nie dlatego, że mnie nie szanował, ale dlatego, że nasze podejście do życia było niekompatybilne. Ze znajomych kolorowych małżeństw w liczbie, powiedzmy 25, przetrwały dwa. Reszta się rozpadła, ale myślę, że nie o kolor skóry tu szło. Raczej o podejście do życia, do wierności, do pieniędzy, doczasu, do dotrzymywania słowa, do tego, co się na wspólne życie składa. Jeszcze jedno- wszystko zależy i od wychowania i od plemienia/przynależności i od tego, gdzie para mieszka. Biała Masajka się kłania. I Białą Niewolnica
ech, to wszystko nie jest takie proste, nie można wszystkich posortować po kolorze skóry i powiedzieć, że ten szanuje, bo biały, ten nie- bo czarny.
OdpowiedzUsuńJa sama rozstałam się z moim czarnym facetem po 6 latach nie dlatego, że mnie nie szanował, ale dlatego, że nasze podejście do życia było niekompatybilne. Ze znajomych kolorowych małżeństw w liczbie, powiedzmy 25, przetrwały dwa. Reszta się rozpadła, ale myślę, że nie o kolor skóry tu szło. Raczej o podejście do życia, do wierności, do pieniędzy, doczasu, do dotrzymywania słowa, do tego, co się na wspólne życie składa. Jeszcze jedno- wszystko zależy i od wychowania i od plemienia/przynależności i od tego, gdzie para mieszka. Biała Masajka się kłania. I Białą Niewolnica
W zupełności się z Tobą zgadzam. Są plemiona, w których kobieta przedstawiana jest jako ktoś gorszy, to jest kwestia wychowania. Zarówno czarny, jak i biały może wynieść złe wzorce ze swojego rodzinnego domu, otoczenia. Nie chcę tutaj bronić ani białych, ani czarnych, bo nie o to mi chodzi. Chodzi mi o fakt, że nie można przez pryzmat koloru skóry oceniać drugiego człowieka, bo na traktowanie drugiej osoby składa się wiele innych czynników. Ja mam do Męża zaufanie i to jest dla mnie najważniejsze :)
UsuńPozdrawiam :)
A to nie wiedzials,ze czarny nie szanuje zony ?? Tak samo jak kazdy Polak to pijak i dzien bez wodki to dla niego stracony. A kazdy mlody Polak to nierob i zlodziej samochodow?? kazdy Rosjanin jest w mafii a Amerykanin sie zywi wylacznie w McDonaldzie. Kazdy Anglik jest nudny i spedza wieczory w pubie a kazdy Szkot jest skapy.
OdpowiedzUsuńAle to i tak niezle bo lepiej niz trafic na Araba ,ktory jak wszyscy wiemy zmusi cie do zostania samobojczym zamachowcem w metrze.
Uwielbiam stereoptypy. Kiedys sie denerwowalam teraz w zasadzie szkoda mi tych ludzi ktorzy nimi sie posluguja.
A Biala Masajaka?? No coz mozna poslubic Eskimosa i sie skarzyc ,ze nie pozwala letnich sukienek nosic. Jak ktos poslubi faceta tylko dlatego,ze ladnie wyglada jak skacze to mozna sie z pewnoscia spodziewac klopotow. :)
uwielbiam ten komentarz :) idealnie trafiłaś w sedno sprawy :)
Usuńwszystko na temat stereotypowego myślenia.
Amen siostro :)
UsuńWiecie co..tak naprawde to biały mezczyzna-polak..chyba jest gorszy niż czarnoskory mezczyzna. Kobiety ktore sa w zwiazkach z czarnoskorymi same wiedza jacy Oni są. Najwazniejsze to dotrzec do siebie, duzo rozmawiac i UFAĆ! No i masz racje,ze jezeli ma zdradzic to zrobi to wszedzie :)
OdpowiedzUsuń"Biało-Czarne" zwiazki góra! ;) :D hehe
Owszem : czarno białe górą :) Nie ma co patrzeć na innych. Trzeba robić to, co samemu uważa się za słuszne. Nikt przecież nie ma prawa mówić nam z kim i jak mamy żyć:)
OdpowiedzUsuńMaram
Anonimowe komentarze... uwielbiam :))) Ile się człowiek o ludzkiej naturze może dowiedzieć...
OdpowiedzUsuńTo się Anonimowy wypowiedział mądrze i na temat ;)
OdpowiedzUsuńHehe znam to doskonale. Ile to sie ja nasłuchałam o czarnoskórych... łooo matko! (; a ile obraźliwych tekstów w moją strone szło. Jak narazie jestm szczśliwą kobieta Nigeryjczyka i tez każdej kobiecie zycze tyle szacunku ile ja dostaje od swojego czarnoskórego (:
OdpowiedzUsuńOstatnio nawet pisałam odnośnie koloru skóry i tego ile ona sie ma do tego jaki człowiek jest. Pisałam o tym jak BIAŁY facet sobie pograł z moją koleżanką...
Haha uśmiałam się z Twojej ciętej riposty :D tak trzymać i się nie przejmować!! :) peace!!
OdpowiedzUsuńTo nie kolor skóry czy miejsce pochodzenia mówi o tym jakimi ludźmi jesteśmy. Dom, relacje z rodziną to podstawa.
OdpowiedzUsuńsama byłam kiedyś zmiksowana. i jestem w stanie podpisać się w całej rozciągłości i szerokości pod twoim wpisem. potwierdzam! kolor skóry to tylko polski stereotyp że od razu ten zły. ale nie ma co się przejmować ani tym bardziej brać do głowy tego co ludzie mówią.
OdpowiedzUsuńA tak sie irytujemy jak obrażają nas Polaków ;-)
OdpowiedzUsuńWidząc znane mi pary mieszane jestem zdania że żadnej kobiecie (mężczyźnie też) krzywda sie nie dzieje ;-)
coz, nie mialam szczescia do 'bialych' facetow. zaden mnie do konca nie szanowal na stowe. a ten wlasnie 'czarny' szanuje mnie na 1500% i jest najwspanialszym facetem na ziemi.
OdpowiedzUsuńdziwne? zal tej osoby ktora zostawila ten komentarz. najlepiej kierowac sie stereotypami, prawda?
masakra :-o dobrze ze wprowadzili anonimy beda mniej trolowac :-D
OdpowiedzUsuńKomentarz nie jest rasistowski, tylko swiadczy o niewiedzy i powielaniu głupich stereotypów. Dlatego własnie Twoj blog moze pelnic rowniez funkcje edukacyjna:-)
OdpowiedzUsuńta szkoda słów, najlepiej stwierdzić coś nie mając pojęcia i to anonimowo a jak. jak kozaczyć to po kryjomu. zastanawiam się po co ludzie takie rzeczy piszą zazdroszczą czy jak, bo ja nie wiem po kiego to
OdpowiedzUsuńWitam 😃 Mam znajomych, co to on jest z czarno białych rodziców, ale jak przyjdzie co do czego to on pierwszy wyzywa czarnych od Czarnuchow, a młody to juz nie jest bo do pięćdziesiątki kilka miesięcy mu zostało, tak więc Skorupka nasiakla u niego rasizmem, albo sam był rasistowski traktowany w i teraz się odwdzięcza.?..
OdpowiedzUsuńMój pierwszy czarny adorator- z którym tylko pracujemy razem, nic więcej, jest we !nie tak zauroczony że aż mu się uszy trzęsą jak że mną rozmawia, a jakie on czułe słówka rzuca na wiatr, a jak stara się mnie przekonać o tym ze czarny facet jest lepszy od białego i dlaczego......
Mój drugi adorator- poznany przez portal randkowy, ale tylko na dwie kawy wybraliśmy się,nic więcej, on to od razu założył że ślub będzie za chwilę, a dzieci to już w przyszłym roku, i mam szybko się do niego przeprowadzać bo on chce mieć mnie przy sobie... serdecznie i urwalam kontakt.
Mój trzeci adorator-chlopak z pracy, wpadł mi w oko, na stołówce wpatrywalismy się w siebie, zdobył się na odwagę i podszedl i powiedział, że jak będę miała kolejna to chce ze mną rozmawiać, i tak od słowa do słowa, i jesteśmy razem. Mam za sobą kilka nieudanych związków, tylko i wylacznie z białymi, ale teraźniejszy nijak ma się do pozostałych, pełen szacunek, gentelman, elegancki, czysciutki, schludny, poprostu jak nie z tego świata!!!! Az miło nim wyjść na kawę!!!! Aż miło z nim widzieć restauracji!!!! Aż miło z nim walczyć do łóżka!!!!!!! To jest poprostu kawał chłopa z prawdziwego zdarzenia!!!!!!