Ależ ten czas gna. Z jednej strony cieszy mnie to - wizja Bożego Narodzenia nastraja mnie bardzo pozytywnie. W głowie mam obraz roześmianego Bartulka wpatrującego się w migające światełka na choince. Już nawet wyobrażam sobie jak będzie chciał wszystkiego dotknąć i "posmakować". A z drugiej strony smuci mnie, że wszystko tak szybko mija. Życie jest takie ulotne. Dobrze, że w dzisiejszych czasach istnieje szereg urządzeń, które pozwalają utrwalić uciekające wspomnienia. Niebywałe jak zmieniło się moje podejście do życia. Przykład - dzisiaj zamiast cieszyć się obecnością Dużej Czekoladki, wspólnie siedzieliśmy i jak zaczarowani oglądaliśmy filmiki nakręcone w trakcie 7 miesięcznego życia Karmelka. Zabawne jak się zmienił. Na niektórych jest wręcz nie do poznania - chudy i jakiś taki... dziecinny. Teraz to facet z krwi i kości. Wie czego chce, doskonale potrafi manipulować, rządzić i czarować. Wszystko musi być tak jak on tego chce. Smoczek w zasięgu ręki? Ok, wyciągnę łapkę i sam sobie go wezmę. Nie potrzebuję Waszej pomocy. Ach. Jest taki inteligentny. Wiem, że każda mama tak powie o swoim dziecku, ale to zrozumiałe. W końcu to rodzice przebywają ze swoim dzieckiem 24h na dobę, obserwują jego rozwój i postęp. Kto jak kto, ale to właśnie najbliżsi mają prawo powiedzieć, że dziecko jest mądre i nikt nie ma prawa tego negować. To my, a nie nikt inny widzi codzienne zmiany i rozwój pociechy. No, ale tak się rozpisałam, a ja tu chciałam Wam tylko powiedzieć, że kilka dni temu znowu "zatrzymaliśmy" uciekający czas. Jak? Have a look :)
Szczerze polecam te farbki. Są to specjalne farbki ze stempelkami dla dzieci do malowania rączkami. Ach. Nie mogę się doczekać aż będziemy z Karmelkiem szaleć na brystolu :))))
Zdjęcia były robione przez Męża na szybko, stąd też taka "jakość" ;))). Ale lepsze to niż nic hehe :)))
Teraz tylko "pac" ( a powiem Wam, że z nadpobudliwym Synkiem było to mega wyzwanie :D) w albumie od wujka Johna i odciski malutkich Karmelkowych stópek gotowe :)
A już wkrótce planujemy odcisnąć rączki. Ech. Żałuję jednak, że tak późno zdecydowaliśmy się odbić te stópki, no ale lepiej późno niż wcale :) A jakie Wy macie sposoby na zatrzymanie pięknych chwil? Może poddacie mi jakiś fajny pomysł :)
***
Jeszcze jedna prośba. Od jakiegoś czasu szukam podobnego damskiego zegarka na bransolecie w kolorze złotym. Niestety ten przekracza mój budżet, a nie ukrywam, że właśnie on jest moim marzeniem ;))) Wie ktoś gdzie można nabyć podobny, w "normalnej" cenie :P?
Fot. http://www.michaelkors.com/store/catalog/prod.jhtml?itemId=prod2090006&parentId=cat20403&masterId=cat35701&index=3&cmCat=cat000000cat145cat35701cat20403&isEditorial=false
***
Szkoda, że Michael Kors nie urządza jakiegoś konkursu wtedy na bank byś wygrała takie cudeńko :)
OdpowiedzUsuńa nóżki pyszne ;) jak przystało na słodkości to kojarzą mi się one z czekoladką z truskawkami :D
buziaki dla Was ;*
fajny sposób na zachowanie wspomnień, ja ostatnio przeglądałam książkę z pamiątkami starszego syna - aż się łezka w oku kręci i trudno uwierzyć że ma już 11 lat
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z tymi stopkami, chyba sama też tak zrobię ;)
OdpowiedzUsuńTo musi być cudowne patrzeć, jak takie maleństwo rośnie i się rozwija. Zazdroszczę. Mam nadzieję, że doczekamy się kiedyś własnego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sol
PS. Zauważyłam, że ostatnio blogger szwankuje, tzn. gdy ktoś ma mój blog w linkach na stronie, to nie aktualizują mu się tam moje wpisy (widać link do jakiegoś starego, a nowe się nie pojawiają). Na moim blogu również wyświetlają się nieaktualne wpisy niektórych osób na liście linków. Czy Ty też zaobserwowałaś coś takiego?
super pomysł:) my też w naszym albumie mamy taką stronę, więc muszę zainwestować w farbki:)
OdpowiedzUsuńSol - jeśli mogę sie wtrącić - u mnie też się tak dzieje:/
ale fajnie z tymi farbkami, też muszę takie kupić i zrobić odciski naszej już 8,5 miesięcznej Klaudusi :)
OdpowiedzUsuńfqjny pomysł ja jak coś chciałam zrobic zawsze moj mąz mnie jakoś hamował z róznymi pomysłami mówiać po co na co to komu...ech
OdpowiedzUsuńSzkoda, że moje dzieci są już duże. Fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńSuperowy pomysł z tym odbijaniem nóżek i rączek :) Moim jedynym utrwalaczem wspomnień jest aparat i blog. Jak doczekam się takiego małego szczęścia, to też pewnie będę utrwalać różne rzeczy w podobny sposób.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Ah ten czas leci sama to widze po naszych chlopcach jak ogladamy zdjecia filmiki a teraz patrzymy na nich takie duze chlopy a pamietam jak nasz 1 wszy sie urodzil to chcialam aby ten czas sie zatrzymal aby pozostal jak najdluzej taki maluski :P
OdpowiedzUsuńStopki odbiacia to super sprawa ja swoim tez odbijam ale na takich obrazach do malowania i wiesdzam na scianie u tatusia w biurze domowym :P
zegareczek fajny moze poszukaj podrobekw tym stylu?
super pomysl z tymi stopkami.. tez mam taki pamietnik w ktorym uzupelnia sie rozne rzeczy, ale tam odciskow stopek i raczek akurat nie ma.. ;p
OdpowiedzUsuńSłodkości - taki widok zawsze mnie rozczula!:-)
OdpowiedzUsuńA zegarek fantastyczny, też bym taki chciała! Jeśli uda Ci się znaleźć w normalnej cenie, to nie pogardzę namiarem:-)
pozdrawiam
zuzanka
http://almaanies.blogspot.com/2009/10/gold-watches.html
OdpowiedzUsuńgdzieś widziałam takie zegarki w sieci i nawet cena była zaskakująco niska, muszę poszukać...
http://www.asos.com/ASOS/ASOS-Round-Dial-Boyfriend-Watch/Prod/pgeproduct.aspx?iid=1724469&cid=5088&sh=0&pge=0&pgesize=20&sort=-1&clr=Rose+gold
OdpowiedzUsuńposzukaj więcej na asosie - ja sama nie kupowałam ale znam wiele osób zachwyconych zakupami w tym sklepie :)
Przesłodkie :) Odważnie - od razu na czysto, ja chyba zrobię kilka odcisków na kartonie i potem przykleję :) Pozdrawiam i dzięki za pomysł, a właściwie przypomnienie.
OdpowiedzUsuń