Ciepłe przekąski Czekoladki zapewnia Twój LUNCHBOX :)

Jakiś czas temu wspominałam Wam, że Święty Mikołaj wyjątkowo wcześnie nas zaczął rozpieszczać. W tym roku, wcieleniem Czerwonego Pana z białą brodą nie byli tylko Dziadkowie, ale także Twój LUNCHBOX, który obdarował nas bardzo praktycznym i pomysłowym prezentem - Torbą termoizolacyjną z bidonem. Muszę przyznać, że upominek idealnie wpisał się w nasze potrzeby, ale o tym za chwilkę.

Na początku kilka słów o samej torbie:

-wygląd: jedno wielkie WOW. Samochód na przedniej pokrywie w naszym przypadku okazał się strzałem w 10! Komu jak komu, ale Czekoladce, która jest właścicielem kilkudziesięciu samochodów, taki wygląd torby przypadł niesamowicie do gustu. Pierwszymi słowami, które padły z ust Czekoladki na widok torby było: "Maaama. Brum, brum. Auto!". Po tym zdaniu wiedziałam, że prezent, a właściwie jego wygląd jest jak najbardziej trafiony. 

Z mojej strony wielki plus za żywe, energiczne kolory. No i za ten samochód ;)

Z kolei z drugiej strony torby umieszczone zostało specjalne miejsce na wpisanie imienia dziecka i innych potrzebnych danych. Według mnie super pomysł, tym bardziej gdy dziecko zaczyna chodzić do żłobka lub przedszkola.

-wyposażenie: torba wyposażona jest w plastikowy bidon z wbudowanym ustnikiem {pojemność 0,35l}, w którym można przechowywać ciepłe i zimne napoje. Dodatkowo z boku torby znajduje się specjalna rozpinana kieszonka, w której można umieścić ową butelkę z napojem. Dzięki powłoce termoizolacyjnej nasz napój, w zależności od potrzeb, będzie ciepły lub przyjemnie chłodny.

Jak widać na fotce, my wykorzystaliśmy naszą torbę podczas zimowego spacerku, dlatego nasz bidon wypełniliśmy ciepłą herbatą. Zgodnie z zapewnieniami producenta, nasze "piciu" podczas naszego godzinnego spacerku wciąż było ciepłe, czyli idealne do spożycia.

-wnętrze: podobnie jak kieszonka na bidon, również wnętrze wysłane zostało powłoką termoizolacyjną, która zapewnia prawidłową temperaturę jedzenia, a także wpływa na higienę całego produktu.

Dodatkowo usztywniane boki chronią przekąski przed zgnieceniem oraz uszkodzeniem. W klapie torby znajduje się siateczkowa przegródka, do której można włożyć inne smakołyki.

My zdecydowaliśmy się wziąć ze sobą owocowe przekąski: jogurciki, mandarynkę, pomarańcza, banana i orzeszki dla Basiek ;) Co ciekawe, produkty, pomimo panującej minusowe temperatury na zewnątrz, utrzymywały swoją domową temp. Idealny sposób na transport drugiego śniadania, a także obiadu. 

-ciężar: torba, w zależności od tego ile do niej włożymy produktów, jest niezwykle lekka. Na dowód załączam fotkę Czekoladki, który samodzielnie nosił swoje jedzonko. Doszło nawet do tego, że nie chciał mi oddać torby z powrotem {nawet, gdy karmił wiewiórki :D}

Czekoladka bez żadnego problemu udźwignął torbę, która kolorystycznie cudownie wpasowała się do jego ubioru :D 

Rączka jest wygodna w noszeniu, nie ślizga się, ani nie wygina. Bez obaw można pozwolić dziecku na samodzielne noszenie swojego "mniam, mniamy".  Wymiary torby, także są dostosowane do potrzeb małego człowieka {27x16x8}. Jedyne czego mi zabrakło, to pasek, który umożliwiałby noszenie torby na ramieniu.

-ogólne wrażenia: w naszym przypadku torba termoizolacyjna, to było coś, czego było nam potrzeba. Po pierwsze jesteśmy rodziną, która uwielbia podróżować, a co za tym idzie, często jemy na świeżym powietrzu. W naszym domowym wyposażeniu brakowało nam, czegoś, w czym moglibyśmy przenosić Czekoladkowe jedzenie i picie. Rozwiązanie, które zaproponował nam Twój Lunchbox, jest fajnym pomysłem zarówno na zimowe warunki, jak i upalne lato. Na 100% wykorzystamy produkt jeszcze nie raz :)

My ze swojej strony polecamy zakup każdemu rodzicowi, zarówno jako prezent pod choinkę {spieszcie się, na stronie twojlunchbox obecnie jest świąteczna promocja!!}, a także jako wyposażenie na codzienne spacerki.

Na zakończenie pragnę podziękować za prezent Twojemu LUNCHBOX'owi :) Stokrotne dzięki :)

***