Mambo vipi? Habari ya leo? Gotowi na kolejną lekcję suahili? Jeśli tak to zapraszam. Zanim jednak przejdziemy do dzisiejszej lekcji, proszę Was o przypomnienie sobie TEJ oraz TEJ lekcji. Konkretnie mam na myśli liczby oraz tabelkę z odmianą czasownika 'mieć'. Powtórzone? No to zaczynamy :)
Witam serdecznie na ósmej lekcji suahili - SOMO LA NANE. Dzisiaj kolejna lekcja z serii pytań o nasze życie prywatne. Już wiemy jak mamy na imię, skąd pochodzimy, to teraz przyszedł czas na nasz wiek. Wiem, wiem... Podobno kobiet o wiek się nie pyta, ale Tanzańczycy niekoniecznie muszą o tym wiedzieć, dlatego warto znać odpowiedź {wiadomo, że każda z nas jest wieczną 18stką ;) to tylko dzieci nam rosną} na to, jakże interesujące pytanie.
ILE MASZ LAT... CZYLI PYTAMY O WIEK PO SUAHILI.
Pytanie:
Ile masz lat? - UNAMIAKA MINGAPI? {czyt. unamiaka mingapi}
Odpowiedzi:
Mimi ninamiaka kumi na nane {czyt. mimi ninamiaka kumi na nane} - ja mam 18 lat.
Wewe unamiaka kumi na nane {czyt. łełe unamiaka kumi na nane} - ty masz 18 lat.
Yeye anamiaka kumi na nane {czyt. jeje anamiaka kumi na nane} - on/ona/ono ma 18 lat.
Sisi tunamiaka kumi na nane {czyt. sisi tunamiaka kumi na nane} - my mamy 18 lat.
Ninyi mnamiaka kumi na nane {czyt. nini mnamiaka kumi na nane} - wy macie 18 lat.
Wao wanamiaka kumi na nane {czyt. łao łanamiaka kumi na nane} - oni/one mają 18 lat.
Dzisiaj, podobnie jak przed tygodniem króciutko, ale wydaje mi się, że i tak jest co zapamiętywać :) Na zakończenie wrzucam fotki pochodzące z bloga Kingi Rusin, z przecudownego Zanzibaru, który to należy do mojej ukochanej Tanzanii. Ach. I pomyśleć, że kiedyś będę tam z Czekoladką :) Baaa... Będziemy tam spędzać naszą podróż poślubną {z Czekoladką, a co! :)}.
Mmmm... Rozmarzyłam się. Mam nadzieję, że wkrótce będzie mi dane wrzucić tutaj podobne, ale już swoje fotki.
Kwa heri! :)
Dzisiaj, podobnie jak przed tygodniem króciutko, ale wydaje mi się, że i tak jest co zapamiętywać :) Na zakończenie wrzucam fotki pochodzące z bloga Kingi Rusin, z przecudownego Zanzibaru, który to należy do mojej ukochanej Tanzanii. Ach. I pomyśleć, że kiedyś będę tam z Czekoladką :) Baaa... Będziemy tam spędzać naszą podróż poślubną {z Czekoladką, a co! :)}.
http://kingarusin.bloog.pl/?ticaid=5fd68 |
Kwa heri! :)
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze :)