Jest! W końcu nam się udało. Od wczoraj wypatrywaliśmy mieszkańców Białowieskich lasów i dzisiaj w końcu udało nam się ich zobaczyć. Najpierw pojawiły się sójki i sikorki, a później... żubry! :)
Czekoladka od razu wpadł w zachwyt, głośno zawołał wujka i ze zdziwieniem w oczach pokazywał na dziwne stwory, które Mama nazwała żubrami, a Synek ziubrami :) Coś czuję, że teraz będzie to jeden z głównych punktów naszego dnia - obserwowanie Białowieskiej polany :) Gdy tylko Czekoladka zobaczył, że żubr je sianko zaczął krzyczeć: Mama, mniam mniam mniamy! :)
Czekoladka od razu wpadł w zachwyt, głośno zawołał wujka i ze zdziwieniem w oczach pokazywał na dziwne stwory, które Mama nazwała żubrami, a Synek ziubrami :) Coś czuję, że teraz będzie to jeden z głównych punktów naszego dnia - obserwowanie Białowieskiej polany :) Gdy tylko Czekoladka zobaczył, że żubr je sianko zaczął krzyczeć: Mama, mniam mniam mniamy! :)
Super urozmaicenie dnia, naprawdę polecam, w szczególności rodzicom, którzy, tak ja my, mieszkają daleko od Białowieskich Lasów.
Zainteresowanych zapraszamy na http://www.lasy.gov.pl/zubr. Podobno powyższa trójka żubrów pojawia się zawsze pomiędzy 14, a 15 godziną :) Niestety Czekoladka w tych godzinach śpi, ale ja nie, więc zrobiłam fotkę dla Bartusia, żeby znowu miał co pokazać Wujkowi, Babci i Dziadkowi :)
I są 4 żubry!!! :))))
I są 4 żubry!!! :))))
***
Ziubry są fajne!
OdpowiedzUsuńTe są na wolności czy w rezerwacie pokazowym?
Kiedy jeszcze pracowałam w co drugim tygodniu byłam u białowieskich żubrów :)
Jesli bedziecie mieli okazje, polecam wakacje w Bialowiezy i zwiedzanie tamtejszych lasow, rezerwatu, cerkwi, okolic - pieknie! Przezylam tam jedne z najpiekniejszych wakacji w zyciu :) Koniecznie musze tam kiedys wrocic...
OdpowiedzUsuńSuper ze sie udalo :)
OdpowiedzUsuń