Na początek coś na poprawę humorku:
https://www.facebook.com/pudelek |
Hihihi, o tym samym pomyślałam, gdy zobaczyłam pierwsze płatki śniegu za oknem. Wiedziałam, że cały facebook sparaliżują opisy w stylu: "Snow, snow, snow" lub "Nieee... Tylko nie śnieg". Nie, żeby mi to przeszkadzało, co to, to nie ;) Tym bardziej, że sama daję teraz wpis o śniegu. No, ale jak mogłabym pominąć cudowną reakcję mojej Czekoladki na spadające białe śnieżynki? Jakby na to nie patrzeć są to pierwsze w pełni świadome płatki śniegu, które widział Bartunek. Co prawda, w tamtym roku widział, baaa nawet dotykał zimny biały puch, ale nijak ma się to do tego, co będzie w tym roku. Aż mi się buzia uśmiecha na samą myśl o wspólnych spacerkach w śnieżnej scenerii, no i przejażdżkach na sankach! Taaaaaaak! O tym marzę i mam nadzieję, że Czekoladka nieświadomie też ;) Zresztą. Jeśli jeszcze o tym nie marzy, to jest to kwestia kilkudziesięciu dni - w tym roku Mikołajowi nie przepuścimy sankowego prezentu ;)))))
No dobra, ja tu tak o sankach i śniegu, a zapomniałam napisać, o reakcji Czekoladki na pierwszy śnieg. Wyglądała ona mniej więcej tak: "ŁoŁ! Kap, kap, kap! Mamaaa!" (nic to, że kap, kap określa także spadające liście z drzew :D). Hahaha. Uśmiałam się przy tym jak nigdy :) Moje Kochane Czekoladowe Szczęście! :))) Dostarcza nam tyle radości <3
***
Ja czekam na to, aż ktoś kiedyś powie, że wiosna lub lato zaskoczyły:-)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta lista :D A podpis najlepszy :D
OdpowiedzUsuńu mnie sniegu nie bylo i poki co nie ma
OdpowiedzUsuńi cale szczescie bo strasznie nie lubie tego zimnego mokrego bialego i sliskiego paskudztwa!
U nas póki co śniegu nie ma. I dobrze! :)
OdpowiedzUsuńu nas nikły śnieg. ale bałwana chciał lepic :)
OdpowiedzUsuńmy marzymy o sniegu, a zamiast tego mamy duzo deeeszczu na poludniu Francji ...
OdpowiedzUsuńNo u nas od wczoraj dzieciaki nie wiedzą gdzie oczy włożyć ;)
OdpowiedzUsuń