sobota, 5 lutego 2011

Babcia i Dziadziuś kochają Bobusia :))))

Tak jak wczoraj obiecywałam, wrzucam foteczki naszego turbościgacza :D
Na razie tylko w wersji wózka głębokiego, nie chciało mi się już dzisiaj rozpakowywać spacerówki,
a fotelik samochodowy jeszcze jest w sklepie, mają go dopiero dostarczyć ;p


Wózeczek jest w kolorkach beżowych, wpadających w odcień cappuccino i złota, wykonany z leciutko błyszczącego materiału, dodatkowo ma odblaskowe elementy w ramach bezpieczeństwa na drodze.
Jak widać na załączonych zdjęciach, posiada 4 pompowane koła, przednie skrętne, ale istnieje możliwość ich blokady i wtedy jadą prosto. Na dole zlokalizowany jest koszyk na zakupy hehe jak to w instrukcji napisano - max.3 kilogramowe.
Regulowana rączka wyścielona jest ekologiczną skórą, a wnętrze gondolki wysłane jest cieplutkim polarkiem, który można prać.
Dodatkowo do zestawu jest moskitiera, folia przeciwdeszczowa no i torba, którą widać na fotce. 
W torbie znajdują się liczne kieszonki m.in. na smoczek.
Ogólnie wózek jest łatwy w prowadzeniu, nie za ciężki i prosty w obsłudze.
Idealnie pasuje do mojego wzrostu hehehe.
Fajnym rozwiązaniem jest funkcja kołyski po zdjęciu gondolki z ramy.
Spacerówkę i fotelik zaprezentuję innym razem.

A teraz ładnie z Synkiem dziękujemy Babci i Dziadkowi za tak cudny prezent :)))

***
Ale to nie koniec. Dziadziuś z Babcią dostali małego fioła na punkcie wnuka i postanowili zrobić coś własnoręcznie dla Bobcia. 
Wspominałam już, że mój Tata wpadł na pomysł zbudowania przewijaczka zakładanego na łóżeczko.
Miał go zrobić sam hehe, ale nie obyło się bez pomocy mojej Mamusi :)))
Po wielu trudach i komplikacjach w końcu powstał on:


Przewijak zrobiony jest z drewna, obity jest ceratką, która pozwala na szybkie i sprawne czyszczenie.
Boki są specjalnie zabezpieczone wewnątrz gąbeczką, żeby Nasza Kawa z Mlekiem się nie zraniła oraz są odpowiednio zaokrąglone na końcach.


 Ostatnie zdjęcie prezentuje przewijaczek Synka w pełnej krasie. Na tej twardej części przewijaczka (zrobionego wspólnymi siłami przez Moją Mamę i Tatę) znajdować się będzie dmuchana podkładka z Ikei owinięta pokrowcem.

Tadam. 
Tym sposobem mogę napisać, że mój Synek ma już wszystko.
I to w dużej mierze dzięki swoim kochanym Dziadkom.
Nie wiem jak się im odwdzięczę, ale mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda.

I wiem, że się chwalę jak najęta, ale co jak co, ale takich skarbów grzech nie pokazać. :))))
Poza tym obiecałam Dużej Czekoladce, że wrzucę fotki nowych nabytków, żeby i on mógł się pozachwycać ;p

***
Teraz jeszcze załatwić sprawę z uczelnią, wybrać i zamówić obrączki (chyba już wiem jakie :)), spakować torbę do szpitala, kupić aparat fotograficzny (to już razem z Dużą Czekoladką) i można witać Małą Czekoladkę na tym świecie!
Boże... O niczym innym tak nie marzę, jak o przytuleniu go do mojego serca!

A już w piątek będę miała namiastkę tego - usg, na którym po raz kolejny zobaczę Synkaaaa :)))

***
Aktywność fizyczna:
rowerek stacjonarny - 22 km v
pilates v
wymachy nóg v

***

11 komentarzy:

  1. Cudowni Ci dziadkowie!! piękny przewijak brawo dla Dziadka . wózek świetny mam podoby :) Gratuluje ze ślubiem :) Tak dobrze jest oczekiwac dzieciatka i miec wszystko przygotowane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wózek pierwsza klasa! no i przewijak... pozazdrościć :) kolor beżowy jest idealny - będzie jak znalazł dla młodszej siostrzyczki Waszego Bobka :D i oby wszystko układało się po waszej myśli...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bryka wspaniała!! Przewijak też pierwsza klasa! Chwalić się trzeba - a jak szczególnie takimi dziadkami cudownymi!
    Już niedługo będziecie razem!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cóż to za firma? Nie widziałam

    Ajjj już widzę oczami wyobraźni waszego synka w takim ślicznym wózeczku, kolorek tylko podkreśli karnację Bobusia.

    A prezent od Dziadków prześlicznym. Twój tata ma talent :) Ale wiesz co współczuję Ci Mała Czekoladka będzie strasznie rozpieszczana. Ojj ciężkie czasy Was czekają :)

    No ale przecież po to są dziadkowie by rozpieszczać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wózek jest z firmy Mikrus (Wózek ZOOM), wzorowane są one na tych z firmy Mutsy.
    Co do rozpieszczania to sama się tego obawiam, ale postaram się czuwać nad tym, żeby za bardzo Bobek się do tego nie przyzwyczaił :)

    Hihi, też już widzę oczami wyobraźni jego Czekoladową Twarzyczkę w tym wózeczku, a potem jego siostrzyczkę :))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Super śliczny wózior! Bardzo mi się podoba:-)No i ten przewijak...Bosssski:-)Gratulacje dla dziadziusia i babuni.

    Aaaa i jeszcze jedno-chwal się kochana ile możesz, bo masz czym i wcale się z tego nie tłumacz!

    Ja chwalę się najmniejszą nawet czapeczką, czy skarpetkami każdemu, kto nas odwiedzi:-)I walczyć z tym chwaleniem nie zamierzam.

    OdpowiedzUsuń
  7. wow fantastyczny przewijak!!!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. No i masz czym się chwalić :D Dla dziadków największym odwdzięczeniem się będzie uśmiech małej czekoladki. Przewijak jest super możesz pogratulować dziadkom twórczości :D. No i kupcie koniecznie aparat :D Ja mam bzika na punkcie robienia zdjęć swojemu maluchowi :D Mam nadzieję że obrączkami też się pochwalisz :D

    OdpowiedzUsuń
  9. hehe chwal sie chwal, bo masz czym. Dobrze ze rodzice Ci tak pomagaja.

    OdpowiedzUsuń
  10. hej! planuję kupić wózek Zoom Mikrusa dla mojego dziecka, ale nigdzie nie mogę znaleźć opinii na jego temat :-( możesz podzielić się wrażeniami z jego użytkowania?? :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wizualnie super, gorzej z pojemnością kosza na zakupy oraz z wagą (sama bym go nie wyniosła nawet na parter :P). Myślę, że z perspektywy czasu zdecydowałabym się na inny model :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)