niedziela, 27 lutego 2011

Meldujemy się :)))

...w dwupaku, ku rozpaczy niektórych (Moja Mama i ja chyba najbardziej czekamy na Synka). Hehe, coraz więcej osób nie może się doczekać przyjścia na świat Czekoladki, najwytrwalszy, o dziwo, jest A. Nawet czasami mam wrażenie, że jest na mnie zły, że ja tak wyczekuję tego porodu. Jego zdaniem Synek wie kiedy ma wyjść i nie ma sensu tego przyspieszać. Teraz powinnam się cieszyć z brzuszka i kopniaczków. W sumie ma rację, ale wiadomo, że takie wyczekiwanie staje się męczące. Jakby na to nie patrzeć, to żaden z terminów mi jeszcze nie minął, więc nie powinno być powodów do stresu. Z ostatniej miesiączki termin mam na środę, z pierwszego usg na 12/13 marca, a z drugiego na 8 marca, także nie wiem skąd to moje wielkie wypatrywanie oznak porodu. Synek ma się dobrze, wyciąga swoje nóżki codziennie, wczoraj nawet skopał Tatusia po plecach ;p Nasz malutki rozrabiaka. Jestem pewna, że nie spieszy mu się tak bardzo na ten świat, po pierwsze pogoda nie zachęca do wychodzenia, a po drugie w brzuszku ma wszystko czego mu potrzeba. Ok, może nie wszystko bo miejsca mu brak, ale i tak wytrwale stara się powiększyć swoje lokum. Po trzecie, Synek jest pół Tanzańczykiem, a co za tym idzie - pole, pole, to jego dewiza życiowa. On ma czas, to my mamy terminy, zegarki :) Jak widzicie, wizja mojego A. się nie spełniła, nie urodziłam 26stego, ale to nie znaczy, że nie urodzę w sobotę, bo przed nami jeszcze kilka sobót. Teraz sprawdzimy czy moja wizja (13sty marzec) się spełni. Swoją drogą miło by było, 13.03 to rocznica naszego pierwszego pocałunku z Dużą Czekoladką hehehe.

Czy mam jakieś objawy? Poza bólami brzucha takimi typowo jak przed okresem nic więcej nie zaobserwowałam. Czasami dziwnie mnie ciągnie brzuszek, ale w sumie w czasie całej ciąży mogłam takie coś zaobserwować. Myślę, że w dwupaku jeszcze troszkę sobie pobędziemy... Ale może to i dobrze? Przykro mi, że za niedługo nie będę go miała na wyłączność, ale przecież taka jest kolej rzeczy. We wtorek mam kolejne ktg, zobaczymy czy coś wyjdzie, mam nadzieję, że nie będę miała powtórki z ostatniego zapisu... Nerwów nie potrzebuję. Na szczęście na dyżurze będzie mój lekarz, więc nie boję się o ocenę zapisu badania...

http://www.canpolbabies.com/

Ze spraw codziennych - A. jest u mnie od soboty, w końcu możemy spędzić sobie czas we trójkę :))) Nareszcie mógł ocenić wszystkie kroki przygotowawcze dla Synka: łóżeczko, wózek, "banana", przewijak itp. (sam dowiózł wielką torbę ubranek od naszych wspólnych znajomych :)) Oczywiście jak się można domyślić ocena była jak najbardziej pozytywna. Co więcej? W poniedziałek idziemy do urzędu stanu cywilnego złożyć dokumenty i ustalić datę ślubu, a później do jubilera zamówić obrączki :)))) Brat ma się dowiedzieć o salę na przyjęcie poweselne, może uda się też wybrać zaproszenia. Także jak widać korzystam z czasu przedporodowego, nie marnuję ani chwili... bo domyślam się, że później ciężko będzie wygospodarować odrobinkę czasu. 

PS. nie mogę obiecać, ale mogę zapewnić, że POSTARAM się dać znać jakby coś się zaczęło dziać. Pewnie będzie to tylko kilka zdań typu: mam skurcze, jadę do szpitala, ale wiem, że to będzie i tak wystarczające hehe. Pozdrawiam razem z Czekoladkami :*:*:*

***
Aktywność fizyczna:
rowerek stacjonarny - 20 km (48 minut) v

***
mały czekoladowy słowniczek:
pole pole - powoli, powoli

***

5 komentarzy:

  1. 13 marca chcimy Emme, wiec jakas ciekawa data to jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 8 marca dzień kobiet ;-)
    trzymamy kciuki za Was :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. No to czekamy na sygnał aby trzymać za ciebie kciuki i być sercami przy was w tej pięknej chwili :D Trzymaj się dwupaczku :D

    OdpowiedzUsuń
  4. przyjdzie czas, przyjdą i nasze dzieciaczki :) narazie musimy cieszyć się, że jesteśmy w dwupaku. potem będziemy tęsknić za wielkimi brzuchami, kopniakami, świętym spokojem, przespanymi nocami i ciszą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. spokojnie wszystko w swoim czasie a moze Twoj synek zrobi mi prezent urodzinowy i przyjdzie na świat 3.03 :) byłoby miło.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)