Uwaga, uwaga - groźny terrorysta w natarciu!
Znaki szczególne:
-kolor ubarwienia - żółty
-para czarnych oczu
-para żółtych skrzydeł
-pomarańczowo-czerwone usta.
Naszym kryminalnym specom udało się zrobić fotkę tego intruza:
Ostrzegam, jeśli tylko spotkacie go w pobliżu swojego dziecka, proszę o szybką reakcję! Kaczka w mig omamia dziecko, które po pierwsze nie chce wychodzić bez niego z wody, a po drugie, w momencie wypuszczenia przez dziecko z rączki działa płaczopędnie. Dlatego lepiej dmuchać na zimne i nie wpuszczać kaczego terrorysty w pobliże swojego szkraba. Czekoladka przekonała się o tym na własnej skórze. Niagara łez z Czekoladowych oczek opanowana, a pan Kaczka schowany głęboko w gąszczu zabawek - już oni się nim zajmą niah niah niah.
Ale to nie wszystko, kaczka nie działa sama! Pomagają jej inne "kaczki" w samochodach. One też działają płaczopędnie. Poruszają się z okropnym rykiem i warkotem, który straszy Małe Czekoladki. Uważajcie, nie jest powiedziane, że terroryści nie występują pod innymi postaciami - może to być reklamówka, pralka, odkurzacz, mikser, słowem wszystko....
Świat jest pełen terrorystów. oO. Strach się bać...
***
Przypominam o giveaway, w którym do zgarnięcia są buciki Stonz oraz torba ekologiczna. Po więcej szczegółów odsyłam TUTAJ.
***
Ah te straszne, kaczki terroryści.
OdpowiedzUsuńBTW jak poznałam mego męża u niego w łazience na półce taka stała :)
Hihihihi, to zarówno TY, jak i Twój Mąż macie szczęście, że wyszliście z tego cało :) pozdrawiam :)
UsuńGdzieś się zgubiła przy przeprowadzce:) hehe
UsuńMy też mamy kaczego terrorystę w kasku :D
OdpowiedzUsuńHeh smiechowy post ;D
OdpowiedzUsuńA kaczy terrorysta jest superaśny :) lubię te kaczuchy
Zawsze marzyłam o takiej kaczce do kąpieli, objechałam nawet raz wszystkie sklepy z zabawkami i nie znalazłam nigdzie takiej zgrabnej żółtej :(
OdpowiedzUsuńU nas taka straszna jes gabka zolta w ksztalcie serca, kaczek nie posiadamy, ale bez gabki ani rusz...
OdpowiedzUsuńHaha, świetnie napisane!
OdpowiedzUsuńno to w takim razie ten terrorysta równiez gosci u nas, codziennie jest towarzyszem kąpieli Kini, tylko ona tak na niego nie reaguje hehe ;)
OdpowiedzUsuń