śmieciarko - koparką. Nie, nie pomyliłam się. Czekoladka ubóstwia duże, ryczące, warczące samochody. Właściwie odkąd pamiętam, z samego rana {oczywiście w porze wiosenno - letniej} musiałam stać na balkonie z Bartkiem na rękach i wyglądać na burozieloną śmieciarkę. Teraz, gdy jest zima, jest o tyle trudniej, że bez dłuższego przygotowania nici z podglądania ryczącego samochodu. Ale od czego są spacerki? Wiem, że w pomiędzy 10, a 12:40 śmieciarki jeżdżą po naszym osiedlu. Skąd wiem? Patrz wyżej. Zdążyłam rozpracować pory jej jeżdżenia. I tak dzisiaj, nasz spacer odbywał się szlakiem śmieciarki {według Czekoladki śmieciara to kopara, więc nazwę musimy razem ustalić ;)}. Jedni wybierają Szlak Cystersów, inni Szlak Architektury Drewnianej, a my z Czekoladką Śmieciarowym. A co się będziemy. Grunt to się wyróżniać :D
Ma to swoje wielkie plusy. Gdy tak wędrujemy od śmieciary do śmieciary, sprytnie przybliżamy się w stronę naszego domu {bez takich wabików nie jest to takie proste} i bez płaczu wracamy do środka. Heh, bo nie wiem czy wiecie, ale w domu też czeka na nas śmieciara - z okna Wujkowego widać jedno 'miejsce postojowe' śmieciarki, więc w granicach 12:50 to jest nasze centrum obserwacji. Ufff. Jakie to szczęście, że Wujek w Tanzanii ;) Mamy caaaaały pokój dla siebie <3
Dzisiaj żegnaliśmy śmieciarkę ze łzami w oczach {dacie wiarę, że Czekoladka płacze, gdy odjeżdża?}, ale na szczęście z pomocą przyszła nam bajka o... śmieciarze, która uczy alfabetu. A jeśli już o alfabecie mowa, to się pochwalę i powiem Wam, że Czekoladka zna go na pamięć i potrafi go bezbłędnie powtórzyć. Co prawda wciąż upiera się, że 'wu' to 'dablju', ale nie moja wina, że takie fajne bajki są akurat po angielsku :)
Zresztą, o alfabecie i o Czekoladowym Geniuszu wkrótce szerzej. Takie wyczyny nie mogą przejść bez zapisania :) Tymczasem zmykam poćwiczyć, bo lada chwila znowu czeka mnie 'śmieciarowanie' :*
***
Ma chłopak pasję :)
OdpowiedzUsuńA co Twoj brat porabia w Tanzani i kiedy wraca Duza Czekoladka?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M
Jestem po wrażeniem. czekoladka jest mega twórczy hehe a a;lfabetu nie mogę się doczekać
OdpowiedzUsuńhttp://projekt-mama-nie-idealna.blogspot.com/