czwartek, 18 listopada 2010

czy nie widział ktoś sisiorka?

O jaaaa... nie wierzę! Ależ wielka niespodzianka!
Już, już piszę o co chodzi, otóż moja znajoma (znamy się z forum o związkach z Obcokrajowcami) jest w ciąży, w sumie nie ma w tym nic dziwnego, jest w niej dłużej ode mnie o kilka tygodni, od kilku też tygodni planujemy wspólny wypad z wózeczkami do parku po urodzeniu naszych Skarbów... mój Synek i kolega z Egiptu...taka mała męska międzynarodowa przyjaźń ;))) a tu proszę! Co się okazało? SYNEK mojej kochanej Moni "zamienił się" nagle w CÓRECZKĘ! no waaaaay?! Jak to? W 20 tc potwierdzono chłopca, potem 1,5 miesiąca później egipska lekarka też widziała sisiorka, a tu nagle w 33 tyg taka zmiana! To ja się pytam: Co oni tam widzieli pomiędzy tymi nóżkami hehehehehehe :))))))))))))))) Przyznawać się! Kto ukradł sisiorka? no ktooooo? :))))))
Czy to oznacza, że istnieje możliwość, że i mój Malutki Czekoladowy Książę jest Malutką Czekoladową Księżniczką?? aaaaaaaaaaaa... hehe Bobek! Nie rób mi takich psikusów, ok?? (haha Synek mnie właśnie kopnął, więc traktuję to jako zgodę ;p;p) Swoją drogą szykuj się, będziesz miał KOLEŻANKĘ pół Egipcjankę - pół Polkę hehehe :) Będzie o kogo walczyć ;p Ostatnio miałeś okazję poznać śliczną pół Tanzankę - pół Polkę, a wkrótce poznasz córeczkę Moni :) Popatrz ile Ci się potencjalnych żon szykuje :D:D:D Szczęściarzu :)))
Ależ surprise! :)))))) Ciekawe jakie imię teraz wymyśli moja zaskoczona Monia :D hehehe, ale jojeczka. No nic to, nie pozostaje Nam nic innego jak tylko pogratulować córeczki :))))))) Ważne, że jest zdrowa i silna :))))))))))))

http://dzidzus.blox.pl/
 
mały czekoladowy słowniczek:
- hakuna matata - nie ma problemu
- mimi nakupenda sana wewe (czyt. mimi nakupenda sana łełe) - ja kocham Cię bardzo (kocham Cię bardzo)

***

5 komentarzy:

  1. Ja noszę w sobie raz dziewuszkę raz jajcoka. Na ostatnich badaniach wyszły jajka, a ja czuję że tam mała królewna rośnie.

    Gratuluję KOLEŻANCE. hmmm fajne połączenia Jeszcze lepsze jak w przyszłości wasze maleństwa zostaną parami?

    Pozdrawiam
    witaaminkaa.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. pomiedzy nozkami pewnie pepowinka sobie dyndala, a co do parek, trudno "kojarzyc" moja tesciowa tez tak sobie kojarzyla i wyszlo zupelnie inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się w sumie nie znam, ale słyszałam, że wargi sromowe dziewczynek, w tak MŁODYM WIEKU są powiększone i mogą przypominać siusiaka hehe, ale nie ważna jaka płeć, ważne że zdrowe :)
    a co do słownika hehe :D tyle razy słyszałam "hakuna matata" i nigdy nie wiedziałam co to znaczy, haa teraz już wiem :D cmok dla Was :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Może i u mnie się pomylili :O O rany a ja już wszystko dla syna szykuję! Oby Młody się urodził z penisem bo inaczej będzie panienka w niebieskich ciuszkach ;)

    A tak poważnie do dwudziestego któregoś tygodnia narządy dziewczynki wyglądają jak pisiorek - ostatnio nam na szkole rodzenia opowiadała tak p. doktor, więc pomylić się można!

    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale sie uśmiałam!!!Dzieki:-)
    Ja też podobno noszę małego chłopczyka. Ale byłyby jaja, gdyby okazał się dziewczynką;-)Mąż byłby zachwycony...Pozdrawiam ciepło!

    PS. Bardzo pozytywny blog...Świetny!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)