Pamiętam jak kilkanaście lat temu wybrałam się po raz pierwszy z Mamą, ciocią Magdą (chrzestną Czekoladki), bratem i moim pieskiem nad morze. Była to spontaniczna wyprawa, pełna emocji i szaleństw. Do tej pory wspominam ją z uśmiechem na ustach :) Dla małego dziecka widok wielkiej przestrzeni morskiej naprawdę potrafi zrobić wrażenie. Jedną z atrakcji wyjazdu była wizyta w helskim fokarium. Co prawda, nie było ono tak okazałe jak obecnie (jeden basenik z foką - Balbiną, która nota bene później okazała się Balbinem ;)), ale i tak zapadło mi głęboko w pamięć. Mamie z trudem udało się mnie stamtąd wyciągnąć, widok tych pięknych czarnych oczek zaczarował mnie totalnie.
Kilka lat później udało mi się powrócić do moje ukochanej foczki, która już wtedy pływała sobie, w o wiele większym baseniku, w towarzystwie innych kolegów. Dlaczego o tym piszę? Otóż w dniu dzisiejszym zostałam zaproszona do naprawdę fajnej współpracy, właśnie o Fokach Szarych. Grzechem by było się do niej nie dołączyć. Ale do rzeczy.
Otóż dobrze znana organizacja WWF wraz z marką Bosch pod koniec maja przeprowadziła akcję "Ochrona Fok Szarych", podczas której wypuszczano do Bałtyku młode foczki z plaży Słowińskiego Parku Narodowego. Na potrzeby tej akcji powstała specjalna strona www.przyjaciel-foki.pl dla dzieci i rodziców, którą pragnę Wam dzisiaj polecić. Wyobraźcie sobie, że teraz właśnie na tej stronie wraz z dziećmi możecie wirtualnie poczuć się jak słynni ekolodzy, m.in. dzięki grze dla dzieci "Przyjaciel foki szarej". Bo któż nie marzy o odpowiedzialnym zadaniu dbania o swoją plażę, którą można sprzątać, odganiać ludzi, którzy przeszkadzają fokom i troszczyć się o to, by przypływało na nią jak najwięcej foczek. Co ważne, gra oprócz przyjemnej rozrywki ma wymiar głęboko edukacyjny - uczy dbania o porządek i ochronę środowiska. Ponadto na stronie znajdują się także gry i zabawy typu puzzle, gra memory oraz wesoła piosenka o foczkach i związany z nią konkurs na dalsze zwrotki. Osobiście piosenka urzekła mnie melodią i słodkim głosem wykonawczyni - ośmioletniej Małgosi Buchman :))))
Foki także idą z duchem czasu i pojawiły się na Facebooku KLIK
Na fanpage codziennie można znaleźć ciekawe informacje, zdjęcia, filmy oraz linki do gier i konkursów. W każdym z konkursów można wygrać super focze nagrody :-) Sama z przyjemnością przy odrobinie wolnego czasu pobawię się w ekologa i zadbam o mojego prywatnego Balbina ;)) Was i Wasze dzieciaczki również do tego serdecznie namawiam :))))
***
A my dalej walczymy z chorobą :( Coraz bardziej utwierdzam się w tym, że tak małe dzieciaczki nie powinny w ogóle chorować. Co jak co, ale taki katar u niemowlaka może przyprawić o ból głowy i pękające matczyne serce :(
PS. jak Wam się podoba nasz nowy wystrój? :) Bo mi bardzo, nieźle się namęczyłam hehe, ale uważam, że było warto :-) Grzechotka tanzańsko-polska specjalnie na życzenie Dużej Czekoladki ;)))
***
J?a sama dostałam dziś maila z informacją o foczkach, ale jeszcze nie zdążyłam go przeczytać :)
OdpowiedzUsuńP.S. Wystrój -super!
Właśnie się zastanawiałam czy stworzyłaś sama szablon czy udało ci się taką fajną Czekoladkę z tanzańską grzchotkę znaleźć :)
OdpowiedzUsuńPodoba się, podoba - zdolna kobieto:)
Jeszcze raz dziś - duuuużo zdrówka !
Hej, hej!
OdpowiedzUsuńNo... mnie podoba się bardzo nowy szablonik! Jest dużo bardziej przejrzysty, niż ten poprzedni.
Bartuś ma śliczny kolorek:-) I w ogóle słodkie foto!
pozdrawiam serdecznie!
zuzana
szablon pierwsza klasa, chociaż... wydaje mi się, że wspominałaś coś o czuprynie Bartusia? :D
OdpowiedzUsuńHexe - nie do końca sama stworzyłam tą Czekoladkę ;p Jedynie troszkę podrasowałam ;)
OdpowiedzUsuńmama ziarenka - hehehe. ostatnio troszkę wyłysieliśmy ;)
dziękuję za miłe komentarze, cieszę się, że Wam również podoba się wystrój :-)
Mnie też się podoba :)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Bartusia ;*
Nowy wygląd bloga-super-bardzo hipnotyzujący :)
OdpowiedzUsuńświetny szablon ;D
OdpowiedzUsuńzdrówka Bartusiu ! bo to dopiero początek zmiennej pogody...
Sama robilas szablon?? Superasny
OdpowiedzUsuńNich maluszek wraca do zdrowka bidulek kochany ... nie wiem jak u was ale np ja swojego zawsze Vickiem dla dzieci smarwalam i katar i chorubsk zninkalo i obywalo sie bez antybiotykow jak moj mial katarek smarowalam vikiem nosek plecki brzuszek i tak przez 2 dni po czym znikalo chorubsko ,,, ale maluszki jak choruja to mnie sciska bo widac jak bidactwa sie mecza co nie
Bardzo ładna tapeta! Świetny pomysł! Myślę, że wysiłek się opłacił, bo efekt jest śliczny!
OdpowiedzUsuńCo do akcjii "fokowej" to podziwiam ludzi, ktorzy maja tak wielkie serducha i pomagają! buziaki
Ja z helskiego fokarium zapamiętałam foczkę Krysię, która zdechła niestety, bo zjadła 5 kg monet, które ludzie wrzucali do basenu...
OdpowiedzUsuńWystrój super! Dużo zdrówka dla czekoladki! My tez chorujemy;-(
OdpowiedzUsuń