piątek, 21 czerwca 2013

Wyniki konkursu z Boschem :)

Temat energooszczędności jest coraz częściej poruszany we wszelkich mass mediach. Wczoraj dla przykładu, oglądałam program o domu pasywnym, który wykorzystywał najnowsze nowinki z zakresu oszczędzania energii. Sama także staram się być 'świeża' w temacie - doskonale wiem, że nie należy zostawiać ładowarek w gniazdkach elektrycznych, używam energooszczędnych żarówek, gaszę światło i sprzęty elektroniczne w pomieszczeniach, w których nie przebywam, ale tak naprawdę głównym 'strażnikiem energii' w naszym mieszkaniu jest Czekoladka - wyłącza TV z czuwania, gasi światło po skorzystaniu z WC {zawsze każe się podnosić po zamknięciu drzwi :D}, segreguje nakrętki {jego ulubiona zabawa}. Nie bez znaczenia są w tym bajeczki, które zakupiła Babcia - pokazane jest w nich, w jaki sposób należy dbać o odpady, jak je segregować itp. Uważam, że taki sposób tj. zabawa + nauka, jest najlepszym sposobem nauki dziecka :)


Ale przecież Wy o tym doskonale wiecie. Pokazaliście to w komentarzach konkursowych :) Serdecznie dziękuję Wam za każdą radę {niektóre sama zaczęłam wcielać w życie}. Nie przedłużając - oto wyniki konkursu organizowanego wspólnie z Boschem - marką, która aktywnie działa na rzecz ochrony środowiska naturalnego. Każdy energooszczędny produkt Bosch oznaczony jest kartą Green Technology - produkty te charakteryzują się wyjątkowo niskim zużyciem wody i energii, a jednocześnie gwarantują najwyższą wydajność i komfort pracy. 

Nagrody...

wędrują do:

Sue: "Dla mnie zawsze najlepsza jest rozmowa i przykład jaki sami dajemy dzieciom. Tłumaczyłam córce, że światło, woda nie są za darmo, że musimy za to płacić i że używamy ich wtedy, kiedy potrzebujemy. Przy okazji użyłam argumentu, że im więcej zapłacimy za światło i wodę, wtedy mniej zostanie na zabawki dla niej. Dziecko przecież nie rozumie jeszcze wartości pieniądza. Oczywiście jeden wykład nic nie dał. Za każdym razem jak wychodziła z pokoju, łazienki itp. mówiłam " wyłącz światło ". Nigdy też nie pozwalałam się Jej bawić wodą. Moim zdaniem w wychowaniu dzieci najważniejsza jest konsekwencja, trzeba trzymać cały czas swoje zdanie. U nas poskutkowało. Moja córka, obecnie lat 5, wszystkich upomina jak nie wyłączy światła."

Ola Aleksandra: "Uczenie dziecka odpowiedzialnosci jest trudnym zadaniem. Uzywajac ten system, dziecko i dorosli moga oszczedzac wode bez zadnego dodatkowego wysilku. Wystarczy wlozyc sloj (np. 2L) wypelniony woda czy piaskiem do zbiornika od muszli klozetowej. W ten sposob przy kazdym spuszczaniu oszczedzamy 2L wody, przynajmniej 10L na dzien i okolo 300L na miesiac :)
PS. Przy spuszczniu wody, pamietajmy zeby deska klozetowa byla opuszczona, gdyz podczas spuszczania z nieopuszczona deska bakterie z ubikacji wyrzucane sa nawet na odleglosc dwoch metrow!!! ;)"

Zwyczajna Mama: "własnym przykładem ;) dzieci robią to, co my"

Anonimowy: "Dobrym pomysłem jest wspólne wyłączanie sprzętów - wyrabia się dobry nawyk. Mamy też zwyczaj taki, że jeśli jedna z córek ogląda bajkę w telewizorze, to nie włączamy laptopa - i odwrotnie. Ustaliliśmy, że muszą się pogodzić, dostosować. A najchętniej proponujemy, by razem się pobawić, poczytać, wówczas i sprzęt "odpocznie", i mniej energii będzie zużyte. Dziewczyny przebierałyby się najchętniej co godzinę;) Lubią też wrzucać takie zdjęte ubrania do pralki, zatem wyjaśniamy im, że nie tylko jest to strata energii, wody, ale i ubrania się niszczą. A chęć włączania i wyłączania małej lampki przy łóżku ukróciliśmy obietnicą, iż niższe rachunki, to szansa na różne przyjemne zakupy - niewielkie to niewielkie, ale zawsze lepiej mieć taką przyjemność niż żadną;)

Pozdrawiam,
Elżbieta"

mama Misi i Tosi: "moje córy w takim wieku, że najczęściej uczą się przez zabawę a ile jest frajdy w segregowaniu śmieci :). deptanie butelek, wrzucanie ich do wysokich koszy z dziurą :P. poza tym dobrym sposobem są książki o ekologi, które można już kupić a nic tak nie działa na dzieci jak fajny bajkowy bohater z którym się można zidentyfikować :) zauważyłam właśnie, że u nas bohater z książek ma dużą moc"

Nagrodzone osoby poproszę o przesłanie swoich danych tj. imię, nazwisko, adres na mój mail: mtotowangu@wp.pl. Informacje te są niezbędne do przekazania nagród :)

Serdecznie gratuluję wyróżnionym osobom, reszcie dziękuję za udział w konkursie :)

EDIT.
Niestety do tej pory {26.06.2013r] nie zgłosiła się jedna osoba, w związku z tym wybrałam nową osobę - Sol i Alien: "Konkursik super, zatem biorę udział.

Nie wiem, czy jestem ekspertem w tej dziedzinie, bo dzieci na razie nie mam, choć powoli planuję. Moim zdaniem najskuteczniej uczyć jednocześnie przez zabawę (można wymyślać specjalne zabawy, robić lub wyszukiwać w necie odpowiednie kolorowanki itp.), przez ciągłe powtarzanie i wyjaśnianie problemu (jako dość niegrzeczne i nieposłuszne dziecko zawsze stosowałam się tylko do tych rad osób dorosłych, które uznałam za sensowne i racjonalne), jak również przez stosowanie dobrego przykładu. Myślę, że pokazywanie dziecku, jak powinno się zachowywać, powoduje, że dziecko szybko się tego uczy i w końcu to na tyle mocno wyryje mu się w podświadomości, iż będzie to stosować do końca życia z czystego przyzwyczajenia, jako nawyk. Moim zdaniem już w szkołach powinno się uczyć dzieci zasad ekologii, i energooszczędności. To powodowałoby, iż więcej z nich w życiu dorosłym stosowałaby się do tego rodzaju zasad, zamiast wyrastać na lekkomyślnych wandali i zaśmiecaczy środowiska.
Warto też sięgnąć do sfery emocjonalnej: wytłumaczyć coś dziecku na przykładzie: np. żeby oszczędzało wodę, bo nie tylko sporo kosztuje, ale też w przyrodzie wciąż jej maleje, przez co małe kaczuszki nie będą miały po czym pływać w stawie... ;P Albo że powinno oszczędzać energię i gasić światło, gdy opuszcza pomieszczenie, bo inaczej żarówka się spali i będzie musiało siedzieć przy świecach... ;P

Pozdrawiam serdecznie,
Sol/Monique"

***
 

3 komentarze:

  1. dziękujemy bardzo :)
    dziewczyny się ucieszą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o kurczę :) nie spodziewałam się ;) dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za wyróżnienie! :* W ogóle się nie spodziewałam... :D
    Zaraz wyślę maila.
    Pozdrowionka,
    Sol :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)