poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Koniec.

Nasze Czekoladowe Szczęście...

21 komentarzy:

  1. Rany boskie co się stało?????

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale jak to? Teraz mnie przeraziłaś nie na żarty! :(

    OdpowiedzUsuń
  3. zgaduje, ze Maz przylecial? Mam nadzieje, ze to nie koniec bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniec czekania na Dużą Czekoladkę :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniec czekania na Dużą Czekoladkę :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Co się stało? To zabrzmiało groźnie i strasznie smutno. Oby to była tylko błahostka.

    OdpowiedzUsuń
  7. co się stało? Napisz coś więcej, bo takie zdanie jest mocno enigmatyczne... :( czy coś się stało czy po prostu spadek formy? :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie strasz ludzi kobieto:)
    Nacieszcie się teraz sobą we Trójkę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieję, że chodzi o koniec rozłąki

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej hej, ja też się zmartwiłam, wesoło to nie zabrzmiało... mam nadzieję, że o koniec rozłąki z mężem chodzi, a nie koniec czekoladowej pisaniny ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Straszysz kobieto... mam nadzieję, że to chodzi o koniec rozłąki z Dużą Czekoladką :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Straszysz kobieto... mam nadzieję, że chodzi o koniec rozłąki z Dużą Czekoladką :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jezuuuuuu ale mi nerwy zafundowałaś kobieto! :-))))))))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)